co wam pomogło zajść w ciążę forum

Palenie w ciąży - świadomy wybór. zespół policystycznych jajników może utrudniać zajście w ciąże, lecz nie przekreśla jej całkowicie. Schorzenie to powoduje bowiem problemy z owulacją oraz regularnymi miesiączkami – co jest istotne podczas starań o dziecko. Jeśli jednak zespół policystycznych jajników jest prawidłowo Jeżeli występują trudności w zajściu w ciążę, w takim samym stopniu przyczyny mogą leżeć po stronie partnera. Niepłodność u mężczyzn głównie wynika z zaburzeń jakości nasienia, takich jak: azoospermia - całkowity brak plemników w nasieniu, oligozoospermia - zbyt niska ilość plemników w nasieniu, nieprawidłowa Wiemy już, że nie ma diety, po której magicznie i na 100 proc. zajdziemy w ciąże. Jednak są pewne składniki, które w okresie starania się o dziecko warto dostarczać do organizmu, ale również takie, których w tym okresie warto unikać. Pamiętajcie, że odpowiednia dieta to nie wszystko, poniższe wskazówki mogą jedynie wspomóc proces stabilizacji płodności, jednak nie są Takaja123 pisze: Zespół antyfosfolipidowy i Antykoagulant toczniowy LA najlepiej zbadac do 6tyg po poronieniu. Jest opcja, że może aktywować się tylko w ciąży, a póki są hormony ciążowe to można zbadać. Zespół antyfosfolipidowy miałam badany. 82 poziom zaufania. Witam serdecznie. O niepłodności możemy mówić gdy starania zakończone niepowodzeniem trwają dłużej niż rok. Nie wiem jak jest w tym przypadku. Warto jednak skorzystać z pomocy ginekologa. Obecnie mam 40 lat. W roku 1998, czyli mając lat 28, musiałam poddać się operacji usunięcia trzonu macicy. Wszystkie Er Sucht Sie Frankfurt Am Main. zapytał(a) o 07:29 Czy mogę zajść w ciążę? bo zrobiłam to z psem. Nawet tego nie chciałam on mnie zgwałcił. To było tak. Leżę sobie na łóżku w samej sukience bez stanika i majtek bo miałam zrobić to z moim chłopakiem tylko on pojechał na chwile do sklepu. No i Leżę sobie na łużku i podchodzi do mnie jego pies i zaczyna mnie tam lizać. Drugi (miałam na cyckach trochę czekoldy) zaczyna lizac mi biust. Ja prubowałam sie oderwac ale nie mogłam poniewaz trzymały i lizały mnie dwa dogi a to sa silne psy. I ten co lizał mi szparke odszzedł na chwile złapał mnie w poł i zaczął wchodzic we mnie swoim członkiem. Ja prubowałam ich odepchaac ale oni tylko robili to mocniej i mi się nie udawało. Cesze sie tylko ze muj chłopk tego nie widził ale czy przez takie cos moge zajsc w ciąze? Odpowiedzi blocked odpowiedział(a) o 10:12 Tak, a twoje dziecie będą wyglądać tak: blocked odpowiedział(a) o 07:35 Ja pier... na prawdę powinnaś się leczyć TahirPL odpowiedział(a) o 09:41 :( blocked odpowiedział(a) o 11:46 twoje jajeczko nie przyjmie plemników innego gatunku, niż ludzkie. poza innym facetem, nic cię nie zapłodni. proste? to czemu nikt tego nie rozumie...? Raczej nie a jat tak to bedziesz miala szczekajace dzieci albo mówiace psy Uważasz, że ktoś się myli? lub Witam serdecznie, Na diagnozowanie bezpłodności jest jeszcze za wcześnie. Niepłodność można zdiagnozować po rocznych nieudanych próbach. Proszę także pamiętać, że żaden lek nie jest obojętny dla organizmu. Tym bardziej, jeżeli planuje Pani ciążę, warto przygotować się do niej wraz z lekarzem. Zawsze powtarzam pacjentkom, że połowa sukcesu prawidłowego rozwoju ciąży to odpowiednie do niej przygotowanie. Musi Pani pamiętać, że ma Pani nieregularne cykle, warto by było zrobić panel badań, które wyjaśnią ich przyczynę. Najprawdopodobniej ma Pani zaburzenia hormonalne. Są one stosunkowo łatwe do leczenia, a przy ich wyregulowaniu łatwiej zajść w ciążę, a i w jej trakcie nie będzie niemiłych niespodzianek. Reasumując, zalecałabym jak najszybszy kontakt z lekarzem ginekologiem. Na koniec, wracając do męża, stopa końsko-szpotawa nie jest chorobą genetyczną. Jest wynikiem nieprawidłowego ułożenia płodu w łonie matki. Nie ma zatem u Państwa zwiększonego ryzyka wystąpienia wady. Pozdrawiam Problem ze zajściem w ciążę Cześć,zwracam się z problemem do was bo już nie wiem co się z partnerem o dziecko już trochę czasu i nadal nam nie wiemy czy coś źle robimy,zbyt się staramy czy mamy jakiś problem ze chcemy mieć dziecko,innym przychodzi to tak łatwo aż po po czytam wasze wypowiedzi lub przyjmę pomoc. Bardzo było by mi miło czytać wasze historie z życia wzięte na temat ciąży. Za wszelkie odpowiedzi dziękuję!:> Problem ze zajściem w ciążę Jakie badania miałaś robione w tym kierunku ? Problem ze zajściem w ciążę U mnie problemów było kilka: Hashimoto, niedoczynność tarczycy, insulinooporność i PCOS. Po zdiagnozowaniu tych chorób i podaniu leków się udało, ale trwało to cztery lata. Także nie każdemu przychodzi to łatwo. Do tego doszła poprawa stylu życia, schudnięcie kilku kilogramów u mnie i branie suplementu przez męża, który poprawił jego wcześniejsze, takie średnie, wyniki nasienia. Tak w 100% to oczywiście nie wiemy co tak na prawdę pomogło, ale to są tematy, które się zmieniły w te 4 lata. A może pomogło też to, że w cyklu, w którym się udało lekarz akurat powiedział, że hormony u mnie słabo wyglądają i w tym miesiącu nic z tego nie będzie, więc od przyszłego próbujemy nowe leki. I my odpuściliśmy, przestaliśmy patrzeć w kalendarz i to też może lat, 2 poronienia, termin NT (wodniak karku) pappa beta 13 1:4, trisomia 18 1:58, trisomia 21 1:10kariotyp prawidłowyatrezja zastawki trójdzielnej Problem ze zajściem w ciążę Ja na początku za bardzo się spinałąm, bardzo chciałam zajść w ciaże i nie wychodziło, na samym początku starań brałam sam kwas foliowy i magnez. Potem lekarka zaleciła mi branie właśnie mama dha, to co dziewczyny wspominają wyżej. Słyszałam dobre opinie i u mnie jest wszystko ok a jestem już w 7 miesiącu, nie mam żadnych niedoborów, ale do tego staram się jak najlepiej odżywiać,w końcu się udało bo też przestaliśmy się spinać na ciąże aż tak bardzo jak inne dyskusje Plamienie implantacyjne Okres spóźnia mi się już 9 dzień. Dziś zobaczyłam na... Wypadanie pochwy Drogie kobiety,Czy któraś z Was miała problem z "wypadającą... Objawy ciąży 5-6 dni po stosunku...?? 6 dni temu miałam ryzykowny stosunek. Od wczoraj przelewa i bulgocze mi w brzuchu, mam... Czy córka jest przed pierwszą miesiaczka? Witam. Jestem Klaudia i mam 11 letnią córkę. 4 dni córka przyszła... Czy Może zajść w ciążę? - do Forum Kobiet To miejsce zostało stworzone dla pełnoletnich, aktywnych i wyjątkowych kobiet, właśnie takich jak Ty! Otrzymasz tutaj wsparcie oraz porady użytkowniczek forum! Zobacz jak wiele nas łączy ... Strony 1 Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź Posty [ 7 ] 1 2019-02-15 01:01:17 lolik5550 Niewinne początki Nieaktywny Zarejestrowany: 2019-02-15 Posty: 2 Temat: Czy Może zajść w ciążę?Czy jest możliwe że gdy wycierałem penisa po wytrysku (chusteczkami) zostało mi w jakimś małym stopniu na palcach nasienie? Po wytarciu chusteczki wyrzuciłem, umyłem ręce mydłem i gorącą wodą... wytarłem ręcznikiem, po posiłku umyłem znowu i potem poszedłem leżeć na łóżko i przytulać się z dziewczyną A następnie włożyłem jej palce w pochwe... wszystko w odstępie trochę ponad godziny. Spermy było bardzo mało... prawie wcale. Boję się że może zajść w ciążę 2 Odpowiedź przez PaniA 2019-02-15 01:06:04 PaniA Słodka Czarodziejka Nieaktywny Zarejestrowany: 2018-12-25 Posty: 153 Odp: Czy Może zajść w ciążę? lolik5550 napisał/a:Czy jest możliwe że gdy wycierałem penisa po wytrysku (chusteczkami) zostało mi w jakimś małym stopniu na palcach nasienie? Po wytarciu chusteczki wyrzuciłem, umyłem ręce mydłem i gorącą wodą... wytarłem ręcznikiem, po posiłku umyłem znowu i potem poszedłem leżeć na łóżko i przytulać się z dziewczyną A następnie włożyłem jej palce w pochwe... wszystko w odstępie trochę ponad godziny. Spermy było bardzo mało... prawie wcale. Boję się że może zajść w ciążęPo o bierzesz się za seks, jak nie wiesz skąd się biorą dzieci ? Spałeś na biologi, gdy przerabialiście zapłodnienie ? Polecam się douczyć. 3 Odpowiedź przez lolik5550 2019-02-15 02:51:23 lolik5550 Niewinne początki Nieaktywny Zarejestrowany: 2019-02-15 Posty: 2 Odp: Czy Może zajść w ciążę? PaniA napisał/a:lolik5550 napisał/a:Czy jest możliwe że gdy wycierałem penisa po wytrysku (chusteczkami) zostało mi w jakimś małym stopniu na palcach nasienie? Po wytarciu chusteczki wyrzuciłem, umyłem ręce mydłem i gorącą wodą... wytarłem ręcznikiem, po posiłku umyłem znowu i potem poszedłem leżeć na łóżko i przytulać się z dziewczyną A następnie włożyłem jej palce w pochwe... wszystko w odstępie trochę ponad godziny. Spermy było bardzo mało... prawie wcale. Boję się że może zajść w ciążęPo o bierzesz się za seks, jak nie wiesz skąd się biorą dzieci ? Spałeś na biologi, gdy przerabialiście zapłodnienie ? Polecam się douczyć. Może jakieś cenniejsze spostrzeżenia? 4 Odpowiedź przez InzP 2019-02-15 03:55:49 InzP Tajemnicza Lady Nieaktywny Zarejestrowany: 2019-01-10 Posty: 94 Odp: Czy Może zajść w ciążę?Jest w ciąży, potwierdzone info. 5 Odpowiedź przez Lady Loka 2019-02-15 08:04:48 Lady Loka Przyjaciółka Forum Nieaktywny Zawód: Ciasteczkowa Morderczyni Zarejestrowany: 2016-08-01 Posty: 17,008 Wiek: w sam raz. Odp: Czy Może zajść w ciążę? Masz skończone 18 lat?Wiesz skąd się biorą dzieci?Posmaruj penisa jogurtem a potem zrób wszystko to co zrobiłeś i zobacz czy po tym czasie będziesz miał jogurt na palcach... Przed napisaniem odpowiedzi skonsultuj się z lekarzem lub zawieszone. 6 Odpowiedź przez Cyngli 2019-02-15 09:36:47 Cyngli Gość Netkobiet Odp: Czy Może zajść w ciążę?Plemniki to nie ninja…Nie jest w ciąży. 7 Odpowiedź przez feniks35 2019-02-15 14:45:27 feniks35 Przyjaciółka Forum Nieaktywny Zarejestrowany: 2015-04-06 Posty: 4,145 Odp: Czy Może zajść w ciążę?Tak jak juz ktos wyzej napisal, jesli nie wiesz skad sie biora dzieci i psychicznie (a moze i wiekowo) jestes jeszcze smarkaczem ktory chetnie sie zabawi ale bez brania jakiejkolwiek odpowiedzialnosci za ewentualne skutki tej zabawy to nie bierz sie za seks bo wykonczysz psychicznie i siebie i ta sa bardzo wrazliwe na zmiane srodowiska, temperatury i zmniejszenie wilgoci. Nawet w pochwie, czyli teoretycznie sprzyjajacym srodowisku wiekszosc z nich ginie. Poza organizmem czlowieka sa zdolne przezyc kilka, max. kilkanascie minut i to w wyjatkowo sprzyjajacych okolicznosciach. Ty nie dosc ze zdezynfekowales rece to robiles pozniej kilka innych czynnosci. Zastanow sie wiec logicznie co pleciesz o mozliwej ciazy. To nie bron biologiczna ktora atakuje w wyniku minimalnego kontaku tylko nasienie. Posty [ 7 ] Strony 1 Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź Zobacz popularne tematy : Mapa strony - Archiwum | Regulamin | Polityka Prywatności © 2007-2021 Widok (4 lata temu) 30 lipca 2017 o 23:24 Witam czy są tu Panie które mają problem z zajsciem w ciążę? Ile się staracie,jak sobie radzicie chodzi mi o psychiczne nastawienie, jak dojedzie radę,może macie jakieś ciekawe rady jak sobie z tym poradzić?;( 0 0 ~anonim (4 lata temu) 31 lipca 2017 o 00:33 ja zaszłam przed wyjazdem męża, kiedy myślałam, że w tym miesiącu nie zajdę bo to jeszcze nie dni płodne i odpuściłam staranie :) 1 0 ~anonim (4 lata temu) 31 lipca 2017 o 00:34 oj, sorki, ja miałam problem z zajściem, ale w końcu zaszłam, kiedy odpuściłam, nie jestem już w trakcie starania 0 0 ~anonim (4 lata temu) 31 lipca 2017 o 12:46 A jak dlugo ty sie starasz autorko? Bo jezeli niespełna rok to dajcie na luz 1 0 ~anonim (4 lata temu) 31 lipca 2017 o 14:40 Prawie 3 lata 1 0 ~Kasia (4 lata temu) 31 lipca 2017 o 17:35 Agi a co na to Wasz lekarz? Macie porobione badania, sprawdzoną przyczynę? 0 0 ~anonim (4 lata temu) 1 sierpnia 2017 o 00:16 Mąż ok. Ja miałam problem z prolaktyną teraz jest w niedoczynnosc nie brałam na owulacje Clostilbegyt nie przyniosł rezultatu ;(, teraz dostałam lek Lametta mam nadzieje że on powiedziała ze jesli nie to trzeba będzie zrobić drożnosc jajnikow. Dodam ze już jedno dziecko taki problem żeby zajść w druga nie jest mi dane mieć więcej dzieci. Jestem zalamana. Bo Co chwile widzę Kobiety szczęśliwy z brzuszkami i aż serce mi się kraja ze ja nie mogę być też taka szczęśliwa;( 3 0 ~Iga (4 lata temu) 1 sierpnia 2017 o 09:37 Czesc. A masz zwykla niedoczynnosc tarczycy czy hashimoto? Tez mialam problemy z zajsciem w ciaze. Kiedys przez przypadek trafilam na blog i dowiedzialam sie, ze istnieje cos takiego jak protokol autoimmunologiczny. Zaczelam mniej rygorystyczna wersje (wyeliminowalam nabial i gluten) stosowac w sierpniu zeszlego roku, a w pazdzierniku juz zaszlam w ciaze i obecnie jestem szczesliwa mama. Nie leczylam sie i nie robilam dodatkowych badan w kierunku problemow z poczeciem dziecka, ale czasami zmiana nawykow zywieniowych moze pomoc, bo dziwnym trafem u mnie po zastosowaniu diety sie udalo bez jakis specjalnych staran. 3 0 ~anonim (4 lata temu) 1 sierpnia 2017 o 10:02 Iga ja mam niedoczynnosc tarczycy Hashimoto niestety. 1 0 ~Iga (4 lata temu) 1 sierpnia 2017 o 10:31 To witam w klubie:-( Jak chcesz wiecej info to napisz celest65@ 0 0 ~anonim (4 lata temu) 1 sierpnia 2017 o 10:32 celest66@ cyferke pomylilam 1 0 ~anonim (4 lata temu) 1 sierpnia 2017 o 11:14 Napisałam maila ;) 0 0 ~musz (4 lata temu) 1 sierpnia 2017 o 16:21 mam zarówno hashimoto jak i insulinooporność, rzeczywiście odkąd leczę to jest z okresami lepiej (równe i nie po 40 dni). Niemniej u mnie bez problemu 2 ciąże, druga zupełnie nieplanowana : lekarz powiedział że cuda się zdarzają... 2 0 ~anonim (4 lata temu) 2 sierpnia 2017 o 22:13 Ja nie owuluję,muszę brac tabletki na wywolanie;( 0 0 (4 lata temu) 4 sierpnia 2017 o 12:56 My teoretycznie zero chorób, a o pierwsze 2 lata starań i jak mi dr powiedział, że bez pomocy lekarza (inseminacja lub invitro) się nie uda, popłakałam, i nastawiliśmy się z Mężem że będziemy musieli iść do KLN i miesiąc później niespodzianka ;P tak samo było teraz z drugim, odkąd pierwszy się urodził chcieliśmy drugie i nic i nic, nagle po 3,5roku jak poszłam do pracy i przestałam o tym myśleć nagle niespodzianka - za bardzo chciałam i przy pierwszym i przy drugim :) Chociaż... nasz Starszak okazało się że ma cieliakie a jest to choroba dziedziczna i prawdopodobnie któreś z nas to ma, a jednym z objawów jest niepłodność - nie do wychwycenia w badaniach hormonalnych czy nasienia. A dziwnie się składa, bo i przy pierwszym i przy drugim zajściu byłam na diecie dukana - a tam zero mąki, chleba i innych... więc kto wie, może nie (tylko) moje myślenie ale i ja też mam celiakie. Nie powiem nie myśl o tym bo niestety nie da się nie myśleć jak się pragnie dziecka :( sama sobie przez ostatnie lata powtarzałam, ale i tak myślałam non stop o tym czemu, kiedy, co zrobić, i inne Przesyłam pozytywne fluidy by się udało i byś została mamą!! 2 0 ~kijek (4 lata temu) 4 sierpnia 2017 o 16:44 A jakie badania miał robione Twój starszy syn, żeby zdiagnozować celiaklię? 0 0 (4 lata temu) 5 sierpnia 2017 o 16:35 Kijek: badanie krwi P-ciała p/tkankowej transglutaminazie IgA 1 0 ~Klaudia (4 lata temu) 18 września 2017 o 11:05 A może spróbuj skonsultować to z innym jeszcze z mężem staraliśmy się ponad rok bez efektów postanowiłam zmienić lekarza i dzięki temu jestem 7 tygodniu, również nie miałam owulacji też brałam clostilbegyt do tego miałam jeszcze acidum i ovarin 0 0 ~Mania997 (2 lata temu) 4 września 2019 o 13:44 Ja tez się staram prawie 3 lata i niestety bez skutku. 0 0 ~anonim (4 lata temu) 4 sierpnia 2017 o 23:12 Ty masz problem, a inne łapią na dziecko facetów którzy nie chcą mieć dzieci kłamiąc o braku możliwości zajścia w ciążę itp. A potem cud... plemniki jak McGyver działają cuda. A potem płacz, że sama i walki w sądzie. Odpuście sobie staranie, tzn. nie miejcie presji. Zadbajcie o zdrowie (nie nadużywać ;) ) rzucić papierosy!, mniej stresu (jeśli jest zadbać o relaks we dwoje), wyjazd wspólny i robienie razem to co się lubi. Jak zadba się o to wszystko, nie będzie problemów. 0 12 ~Kinga (4 lata temu) 5 sierpnia 2017 o 08:58 Ja o pierwsze starałam się 3 lata, miałam problem tylko z prolaktyna. Po miesiącu brania dostinexu była już w normie. Lekarz mówił, że pozostałe badania moje i męża ok i zostaje inseminacja lub invitro. Nastawilam się, że nie będziemy mieli dzieci, odpuscilam i po 2 m-cach dwie kreski. Niestety dziecko zmarło w 5 m-cu. Po 3 miesiącach zaczęliśmy znowu się starać. Nie wychodzilo, porobilam badania tarczycy i prolaktyny i były ok. Znów zeszło cały rok. Wtedy wydarzyła się tragedia w mojej rodzinie, która bardzo przeżyłam i wtedy zaszlam też w drugą ciążę, ale poronilam. W trzecią już ciążę zaszlam w następnym cyklu i tak za miesiąc będziemy rodzicami. Łącznie staraliśmy się ok 4 lat i wiem po sobie, że u mnie to raczej siedziało w głowie. Za bardzo chciałam i skupialam się tylko ma tym aby wyszło. Jak dwa razy zupełnie odpuscilam, to wyszło niemal od razu. 1 0 ~anonim (4 lata temu) 5 sierpnia 2017 o 18:05 Co mi da odpuszczenie sobie jak niemam owulacji,co ma piernik do wiatraka, odpuśćic sobie można jak jest wszystko w porządku a nie wchodzi, głupie gadanie :( 11 6 ~40-latka (4 lata temu) 20 sierpnia 2017 o 04:07 Dlatego poszukaj pomocy na bardziej specjalistycznych stronach, np. na naszym bocianie. Tutaj większość Cioć-Dobra-Rada wypisuje farmazony )-: 6 1 ~ania (4 lata temu) 5 sierpnia 2017 o 22:32 Miałam problemy z tarczycą i tyłozgięcie. Mój partner miał dodatkowo kiepskie plemniki. Nam pomógł dr Wojciech Śliwiński i teraz mamy już spore bliźniaki ;) A straciliśmy już nadzieję i mieliśmy zebraną kasę na in vitro. Powodzenia! 4 0 ~justynka (4 lata temu) 7 sierpnia 2017 o 12:33 Ja leczę się na niepłodność od blisko 10 lat, niestety bezskutecznie. Jak słyszę teksty typu - "odpuście sobie, a się uda " albo "za bardzo chcecie" i dlatego Wam nie wychodzi to szlag mnie trafia. Niestety ludzie najczęściej nie mają zielonego pojęcia na czym polega niepłodność, jak wygląda codzienne z nią życie i ile już przeszli w walce z niepłodnością. Dla pocieszenia osób cierpiących na niepłodność mogę jedynie dodać, że najtrudniejsze są pierwsze 2-3 lata, później po prostu trzeba z tym jakoś żyć żeby nie zwariować. 12 4 ~anonim (4 lata temu) 7 sierpnia 2017 o 16:09 Co się dzieje masz jakieś zaburzenia hormonalne? 0 0 ~anonim (4 lata temu) 7 sierpnia 2017 o 19:53 Gdybym ja sie starała naprawde dlugo tzn z 10 lat i nic to bym rozwazylabym adopcję 4 4 ~justynka (4 lata temu) 9 sierpnia 2017 o 14:30 Ja też bym rozważyła adopcję ale póki co mój wiek pozwala jeszcze na starania o naturalną ciążę. Kłopotów u mnie dużo : PCOS, endometrioza, niedoczynność tarczycy, insulinooporność, nietolerancje pokarmowe. Dopiero po ok 8 latach starań trafiłam na lekarza, który postawił odpowiednią diagnozę, wcześniej inny twierdzili, że wszystko jest ok. Życzę powodzenia w staraniach i cierpliwości. 2 0 ~kijek (4 lata temu) 9 sierpnia 2017 o 17:06 Justynka: czy przyjmujesz metformię w związku z PCOS i insulinoopornością? To pomaga przywrócić cykl do porządku. Ja mogę też doradzić, że trzymanie diety z niskim indeksem glikemicznym i bez pokarmów powodujących nietolerancje pokarmowe, oraz uprawianie sportu 3 razy w tygodniu pomogło zajść w ciążę kilku znajomym z podobnym zestawem chorób jak Twój. 2 0 ~justynka (4 lata temu) 11 sierpnia 2017 o 13:20 Dzięki za dobre słowo. Jestem na diecie wykluczającej mleko, jaja, gluten, drożdże od ok roku. Metforminę brałam ale wyeliminowałam cukier z diety i metformina obniżała mi poziom cukru aż za bardzo (źle się po nim czułam) dlatego po konsultacji z lekarzem go odstawiłam. Ogólnie pozytywne skutki tego leczenia są, także na pewno jest to dobry kierunek. 0 0 (4 lata temu) 18 września 2017 o 10:32 Ja prawie trzy lata starałam się zajść w ciąże. Potem zaczęłam się leczyć i kolejne dwa lata upłynęły mi na leczeniu. Już traciłam nadzieje. Ciągły stres, myśli krążące wyłącznie w okoł jednego tematu. To strasznie wykańczające. 2 1 ~kalafiorka (4 lata temu) 5 grudnia 2017 o 13:44 Ja też jakiś czas temu dostałam diagnozę : PCOS i zaczęłam walkę od diety i Ovarinu. No i pod opieką dobrego specjalisty jestem. Jest lepiej, poprawiła mi się na pewno kondycja skóry i włosów ( mialam okropny trądzik i a włosy wypadały garściami) , miesiączki się uregulowały więc licze, ze może się uda. Jak to mówi mój lekarz: PCOS to nie wyrok - wyjdziemy z tego i zajdziemy w ciążę :) 1 1 ~anitka44 (3 lata temu) 16 listopada 2018 o 12:49 Ja również z polecenia przyjmowałam Ovarin i przeszłam na dietę właśnie przy PCOS i to pomogło. A już byłam pewna że nie będę mogła zajść w najbliższym czasie. No ale udało się! 0 0 ~Kruszynka (3 lata temu) 10 lutego 2019 o 21:41 Czy udało się zajść w ciążę? 0 0 ~Misiek (2 lata temu) 12 grudnia 2019 o 18:16 A czy te wszystkie choroby były przed ślubem? Czy jakiś czas puzniej? 0 0 ~Karmail (3 lata temu) 3 czerwca 2019 o 22:31 Witam, a jakie wyniki miał partner? Mój też ma bardzo słabe, nazwała bym nawet tragiczne. Jeśli możesz odezwij się na maila karmail@ 0 0 ~ewa (4 lata temu) 21 czerwca 2018 o 13:51 ja miałam problem z zajściem przez kilka miesięcy, spróbowałam liczenia dni płodnych przy pomocy cyclotestu i zdał egzamin :) 0 9 ~hanniaaa (3 lata temu) 2 marca 2019 o 20:03 Może to zbieg okoliczności, a może to zasługa oleju CBD, ale po wdrożeniu go udało się spłodzić dziecko :-) stosowałem drogie leki jak profertil i nie było efektu a po olejku CBD napisze dokładna nazwe olej CBD 5 % essenz decarboxyled zaskoczyło :-) kupowaliśmy ze strony konopiafarmacja pl warto spróbować :) 0 2 ~liliana (3 lata temu) 3 marca 2019 o 13:41 Moze moja historia komus pomoze. Mam Hashimoto i niedoczynnosc od prawie 11 lat, w tym roku skoncze 40 lat. Staralismy sie z mezem o dziecko 3,5 roku. Byc moze to przypadek, ale zaczelam suplementowac witaminy i zelazo, i po 2 miesiacach bylam w ciazy. Teraz slodko spi obok mnie nasza zdrowa coreczka. Nie moglismy uwierzyc, bo juz tracilismy nadzieje, ze sie uda. Rozwazalismy juz adopcje. Zaczelam brac zelazo, witamine C, witaminy B2, B2, B6, B12, oczywiscie kwas foliowy, witamine D3+K2MK7. W moim przypadku kluczowe bylo to, ze nie byla to jedna tabletka ze wszystkim, tylko kazda z nich byla w dosc wysokiej dawce (o wiele wyzszej niz zalecane przez WHO) porzadnej firmy, oddzielna (tylko witaminy B byly razem w 1 tabletce). Do tego trzeba poczytac co kiedy, z czym brac, np. witamine C na czczo z zelazem (zelazo tez musi byc dobrze przyswajalne, bo sa rozne rodzaje), witamine D z tluszczem itp. Teraz wszystko mozna znalezc w internecie. Wiem jak to jest, jak kolejne dziewczyny z rodziny i znajome zachodza w ciaze od tak, od razu albo po kilku cyklach, a u mnie nic. Tak jak napisalam, byc moze to byl przypadek, ale warto sprobowac - witaminy i zelazo nikomu nie zaszkodza, a moze ktorejs starajacej forumce sie uda. Dodam jeszcze ze okolo poltora roku przed zajsciem w ciaze w badaniach wyszlo, ze mam wysoka prolaktyne, dostalam tabletke na obnizenie, bralam przez pol roku i to nic nie dalo. Teraz juz nic nie bralam, tylko te witaminy i zelazo. Mialam tez specjalnie ulozona diete do swoich chorob tarczycy, wagi, stylu zycia. Powodzenia dziewczyny! 2 0 ~ina (3 lata temu) 7 maja 2019 o 09:33 Polecam do tego olej w wiesiołka... U nas być może też przypadek, ale po 1,5 roku starań próbowałam już wszystkiego. A polecony mi został przez dziewczynę, której też udało się zajść krótko po tym jak zaczęła go brać. Naturalny, dostępny w aptece, przy okazji znakomicie wspomaga odporność. 1 1 ~obeczkka (3 lata temu) 23 kwietnia 2019 o 14:57 Moja siostra miała problemy z zajściem w ciążę, okazało się że cierpi na zespół policystycznych jajników. Dostała od lekarza suplement a do tego przepisał jej dietę, nakazał dużo ćwiczeń, ruchu na świeżym powietrzu. I po jakimś czasie udało się, na szczęście. 0 5 ~Sylcia (3 lata temu) 28 czerwca 2019 o 12:44 Właśnie o takie zalecenia chodzi. Wiele osób nie zdaje sobie sprawy z tego jak prozaiczne z pozoru rzeczy mogą pomóc w staraniach o dziecko. Warto czytać, nie tylko fora, ale też artykuły Problem będzie narastał więc warto być świadomym. 0 3 ~nonika (3 lata temu) 29 czerwca 2019 o 18:13 Ja brałam Ovarin żeby wyregulowac hormony ale i maiłam specjalną dietę. Ona jest najwazniejsza. Zobaczcie jak tu jest wszystko fajnie opisane 0 2 ~Ania (3 lata temu) 6 lipca 2019 o 00:36 Ponad rok starań, lekarz mi zalecił oczywiście dietę, mniej stresu... taki bullshit. Ale wyczytałam, że trening mięśni dna miednicy ,tych mięśni kegla pomaga i kupiłam sobie zestaw do ćwiczeń pelvifly. U mnie zadziało bardzo szybko, moje mięśnie były pospinane się okazało i nie pochwa nie była dokrwiona 0 4 ~Magdalena (3 lata temu) 23 lipca 2019 o 14:23 Monitorowanie dni płodnych i całego cyklu niewątpliwie bardzo pomaga, oprócz planowania współżycia, pozwala dobrze poznać organizm. Ja w czasie starań korzystałam z komputera cyklu myway, mam go do dziś. 0 1 ~Justyna (3 lata temu) 23 lipca 2019 o 15:37 I jak udało się? 0 0 ~Justyna (3 lata temu) 23 lipca 2019 o 15:38 I jak udało się? 0 0 ~anonim (2 lata temu) 26 sierpnia 2019 o 21:34 Witam My też się staramy już ponad 4lata o drugie dziecko...leczę się badam Miałam nawet laparoskopię i nic To koszmar nieda się nie myśleć liczyć dni Itd. 0 0 ~Agat (2 lata temu) 28 sierpnia 2019 o 20:42 Rozumiem...ciezka sprawa. Tez mamy juz malucha i przy pierwszej ciazy po miesiacu starań bylam w ciazy (ciaza poczatkowo zagrożona) z pozytywnym finałem. Teraz juz ok 6 miesiecy sie staramy i nic. Fakt ze po ciazy i porodzie rozregulowal mi sie okres i jednak Hashimoto tez ma wplyw ale dalej nic. Kazda miesiaczka jest straszna dla mnie i nie wiem jak sobie z tym radzic 0 0 ~aga (1 rok temu) 7 listopada 2020 o 09:22 ja zaszłam w ciąze po 7 latach starań w wieku 38 lat, wszystkie wyniki u mnie były bardzo dobre . 2 0 (2 lata temu) 13 września 2019 o 13:11 Cześć. Chciałabym zapytać po jakim czasie starań zdecydowałyście się na odiwedziny w klinice leczenia niepłodności? My staramy się od 6 miesięcy, a ja już przeglądam strony specjalistów np. . Chciałabym wiedzieć jakie były wasze doświadczenia i czy trochę nie panikuję po prostu? 0 1 ~Miśka (2 lata temu) 13 września 2019 o 14:24 Zdecydowanie panikujesz. Zaden lekarz nie stwierdzi po 6 miesiącach prób, że macie jakiekolwiek problemy. Do takiego podejrzenia trzeba starać się co najmniej rok. 5 0 ~Monika (2 lata temu) 1 lipca 2020 o 23:11 Oczywiście, że stwierdzi. Pod warunkiem, że od pierwszego cyklu bedzie prowadzony monitoring owulacji przez usg. Tak było w naszym wypadku. Każda wizyta przez 8miesiecy pod usg, czesto dwa lub trzy razy w miesiacu. Wszystkie badania hormonalne ok. Testy owulacyjne dodatnie, w momencie piku lh od razu szłam na usg a pecherzyki... Rosly przez 6miesiecy o 1-2 mm. Albo zanikaly calkowicie albo staly w miejscu. Takze kwestia na jakiego lekarza sie trafi. Po 8 miesiacach dostalam clo na stymulacje i od razu zaszlam w ciaze. Dlatego te "cudowne"leki na regulacje hornonow... Blagam, sa przypadki gdzie hormony sa ok a jedna owulacji nie ma. 0 3 ~AnnaDabro (2 lata temu) 30 września 2019 o 18:28 Ja używałam testeru ze śliny Afrodyta jest tani a zaszłam w 3 cyklu wiec polecam wtedy dokładnie wiesz kiedy masz owulacje 0 1 ~anonim (2 lata temu) 17 grudnia 2019 o 14:56 Prosze o kontakt 0 0 ~anonim (2 lata temu) 17 grudnia 2019 o 15:02 Kinga spolnik 0 0 ~Kasia (2 lata temu) 19 września 2019 o 11:19 Mam trójkę dzieci wszystkie urodziłam przez cesarskie cięcie odstępy są miedzy dziećmi 2 ciąża w chce zajść w ciążę i nie coś. 0 2 ~Milena (2 lata temu) 18 lutego 2020 o 01:27 Od paru lat staram się z mężem zajść w ciążę - bezskutecznie. Od dawna marze by być kochająca matką, było to dla nas olbrzymie obciążenie psychiczne wielki problem do czasu, kiedy mąż nie zagłębił się w problem i zaczął czytać w internecie i pytać na forach co robić. Aż wreszcie trafiliśmy do dr Beaty Dethloff, która ma swoją klinikę w Warszawie. Zaproponowano nam zrobić test genetyczny DNA, który jasno wyjaśnił dlaczego nie mogłam zajść w ciążę. Na efekt długo czekać nie trzeba było! Jest on taki, że jestem w ciąży 0 8 ~Ewka (2 lata temu) 18 lutego 2020 o 09:50 Jaki test genetyczny DNA? Masz na myśli kariotypy? I w jaki sposób ta pani doktor przeskoczyła genetykę? 0 0 ~Ona88 (2 lata temu) 18 lutego 2020 o 21:34 Jaka cena wizyty u ten Pani doktor i cena testow DNA? 0 0 ~anonim (2 lata temu) 1 maja 2020 o 18:54 Co to za test genetyczny i co on wykrywa? Ile kosztuje? 0 0 ~Kammamilla (2 lata temu) 28 maja 2020 o 23:59 A ja tam w takie testy nie wieżże za bardzo. Co ci taki test pokaze? dokładnie, też jestem ciekawa. Ja zas się wspomagałam Ovarinem i mnie tez się udało zajść w ciąże 0 1 ~Neli (2 lata temu) 1 lipca 2020 o 19:23 Też właśnie Ovarin brałam, ma bezpieczny skład no i na prawdę pomaga. Witaminy, kwas foliowy i inozytol skutecznie wspomagają wyregulowanie hormonów 0 1 ~Ewka (2 lata temu) 1 lipca 2020 o 19:50 Oprócz ciąży spowodował również u Ciebie rozdwojenie? Piszesz z dwóch kont, a jednego IP :D 6 0 ~Iwonia (1 rok temu) 3 października 2020 o 20:10 Mnie polecono Ovarin, nie zaszkodzi branie go bo ma w skąłdzie i witaminy i kwas foliowy no i inozytol odpowiedzialny za regulację gospodarki hormonalnej 0 2 (1 rok temu) 26 kwietnia 2021 o 11:37 W sytuacji, o której wspominasz, może się pojawić stres. Dlatego warto zastosować jedną z technik relaksacyjnych. Przy okazji polecam poczytać na temat tych metod, bo niejednokrotnie wpływają pozytywnie nie tylko na sam układ nerwowy. Co więcej, są też kliniki leczenia niepłodności, jak np. InviMed. Doświadczeni specjaliści zalecą wówczas stosowne badania, postawią diagnozę i zaproponuję leczenie dopasowane do pacjenta. Dodam, że o pacjentów dbają już od lat. 0 0 ~lokka (1 rok temu) 1 maja 2021 o 20:43 Ovarin naprawdę pomaga, nic nie ryzykuje się bo ma dobry skład i tak pomocny przy zajściu w ciąze- kwas foliowy, witaminy. Mnie pomogł 0 0 ~anonim (1 rok temu) 25 maja 2021 o 15:21 Od pewnego czasu starałam się z mężem o dziecko. Nie ukrywam, bywało ciężko, nie zliczę wyrzuconych do kosza negatywnych testów. Objawiało się to u nas straszną frustracją, w końcu wszyscy znajomi zachodzili w ciążę przypadkiem, lub o dziwo po miesiącu od oznajmienia, że się starają. My próbowaliśmy rok, nic nikomu nie mówiliśmy. Później zmęczona poprosiłam męża o przerwę. W tym czasie praktycznie w ogóle nie staraliśmy się o dziecko, miałam w sobie pewną blokadę psychiczną. Przeczytałam, że z takim problemem najlepiej iść do kliniki leczenia niepłodności, ponieważ być może mamy problem na tym tle. Invicta przyjęła nas praktycznie od razu. Po wykonaniu badań okazało się, że mam niedrożne oba jajowody. Nic dziwnego, że nie mogłam zajść w ciążę. Zdecydowaliśmy się na IVF. Cała procedura trwała szybko, udało mi się zajść w ciążę za pierwszym razem. Trochę żałuję, że tak późno poszliśmy do kliniki. Gdybyśmy szybciej zdecyowali się na wizytę w Invicta, prawdopodobnie ominęłoby nas sporo stresu, kłótni, frustracji i nieprzespanych nocy na płaczu w poduszkę. 0 0 ~Przyszła mama (1 rok temu) 25 maja 2021 o 15:32 Ech, ja myślałam, że po bezskutecznym staraniu się o dziecko przez dwa lata przedwcześnie osiwieje ze stresu! :) Mój mąż nie przejmował się tym za bardzo, ponieważ mówiłam mu, że nie staramy się na "już", tylko zrezygnowaliśmy z antykoncepcji i liczyliśmy na "wpadkę" pewnego dnia. Wpadka nie nadeszła. Mąż się nie stresował, bo myślał, że ja też podchodzę do sprawy na spokojnie. Jeśli chcecie wiedzieć, wcale tak nie było. Nic nie chciałam mu mówić, ale po każdym razie gdy sprawdzałam, czy "wpadka" się udała, czułam straszy zawód. Po dwóch latach oznajmiłam, że to już pora iść do kliniki leczenia niepłodności. Wybór padł na klinikę Invicta, bo miała najlepsze opinie w trójmieście. Teraz czekamy na diagnozę. Cieszę się, że w końcu działamy, a nie czekamy na "niepodziankę", która mogłaby nigdy nie nadejść 0 0 (11 miesięcy temu) 19 sierpnia 2021 o 20:25 My po 4 latach zdecydowalismy sie na invitro i dopiero po nim się udało 0 0 ~iguana (11 miesięcy temu) 26 sierpnia 2021 o 12:01 Tez myslimy o invitro bo to juz 3 lata i naturalnie chyba nie mamy szans, mąż ma słabe plemniki :( polecasz jakąś klinike? 0 0 ~Amam (10 miesięcy temu) 26 sierpnia 2021 o 18:46 My po 6 latach starań zdecydowaliśmy się na gameta i udało się za pierwszy razem :) a już niedługo dzięki tej klinice powitamy na świece druga dzidzie 0 0 (10 miesięcy temu) 31 sierpnia 2021 o 11:17 My bylismy w Czeskiej klinice bo ma wysoki wskaźnik udanych zabiegów, porównywalne ceny do tych w PL i bardzo dobre opinie. Robilismy tam tez badania genetyczne by sprawdzic czemu nie wychodza naturalne starania 0 1 ~trufla (10 miesięcy temu) 3 września 2021 o 12:56 slyszalam o tej klinice ale boje sie problemow z porozumieniem, nie znam czeskiego ani nawet angielskiego a nie chce ciagac znajomych 0 1 (10 miesięcy temu) 6 września 2021 o 09:47 tez mialam takie obawy ale niepotrzebnie, maja koordynatora ktory wszystko tlumaczy :) 0 1 do góry

co wam pomogło zajść w ciążę forum